Niewielka zmiana zapisów ustawy o rachunkowości mocno zrewolucjonizuje życie wielu firm

321
views

Twoja firma podlega badaniu? Koniecznie przeczytaj!

Dziś wchodzą w życie przepisy znowelizowanej ustawy o biegłych rewidentach, firmach audytorskich oraz nadzorze właścicielskim. Przez ponad rok całe środowisko biegłych rewidentów, ale również spółek giełdowych uważnie obserwowało jaki ostatecznie kształt nabierze treść ustawy. Z oczywistych względów ustawa o biegłych rewidentów nie była w kręgu zainteresowania przedsiębiorców, aczkolwiek część spółek giełdowych obserwowała w jakim kierunku pójdą zmiany choćby w obszarze komitetów audytu.

Cała ustawa liczy 302 artykuły (na 91 stronach), a fragment którym zainteresowanych jest kilkadziesiąt tysięcy podmiotów (tak – kilkanaście tysięcy) niejako ukryto – w art. 221 (na 73 stronie). Mowa bowiem o wszystkich firmach, które podlegają badaniu sprawozdania finansowego. Dotychczas wyboru audytora można było dokonać na dowolny okres czasu, od 21 czerwca 2017 już takiej swobody nie będzie…

W wyniku zmian art. 66, ust 5 ustawy o rachunkowości od tego dnia: „…pierwsza umowa o badanie sprawozdania finansowego jest zawierana z firmą audytorską na okres nie krótszy niż dwa lata z możliwością przedłużenia na kolejne co najmniej dwuletnie okresy…”.

Co to w praktyce oznacza?

Jak każda zmiana przepisów można w niej odnaleźć zarówno korzystne aspekty, jak i negatywne, różne dla różnych grup zawodowych.

Przede wszystkim wyraźne korzyści odnajdą firmy audytorskie – umowa na minimum dwa lata daje większą swobodę podczas badania i wyrażania opinii, dodatkowo nie zmusza do corocznego „starania” się o zlecenie, co zapewne obniży koszty jego pozyskania.

Również po stronie przedsiębiorstw odnajdziemy korzyści. Dłuższe umowy dają audytorowi możliwość innego zaplanowania badania, szczególnie w drugim i kolejnych latach, co na pewno będzie z korzyścią dla spółek. Z perspektywy badanego podmiotu najwięcej korzyści otrzymuje się w 2, 3 i 4 roku badania – gdy już audytor zapozna się ze spółką.

Po stronie negatywów przede wszystkim zaliczymy brak jakichkolwiek przepisów przejściowych i praktyki w tym zakresie. Co z sytuacją gdy wybrano już audytora a jeszcze nie zawarto umowy? A co sytuacji gdy w tym roku zawarto umowę na dwa lata i wygasa ona w przyszłym roku? Jak postąpić gdy audytor zawiesi działalność, albo połączy się z innym podmiotem?

Pytań jest wiele, możliwych praktycznych wątpliwości zapewne jeszcze więcej. Przedsiębiorcom, ich radom nadzorczym, a także służbom prawno-księgowym należy życzyć aby minimalny dwuletni okres badania tylko podniósł jakość wzajemnie wykonywanej pracy.

Ale na pewno nie można pominąć tej – wcale nie drobnej – zmiany.

Piotr Rybicki, NadzórKorporacyjny.pl