Piotr Rybicki był uczestnikiem debaty „Parkietu” pt. „Rosnąca rola ESG. Przed jakimi wyzwaniami stoją rady nadzorcze?”
„O ile coraz więcej firm pokazuje dane niefinansowe, o tyle jest problem z istotnością tych informacji. – Część firm w Polsce jest już mocno zaawansowana w zmianach w kontekście ESG, ale część nawet nie ma pojęcia o tym, czym ten trend w zasadzie jest – ocenił Piotr Rybicki. biegły rewident, członek rad nadzorczych, prowadzący portal nadzorkorporacyjny.pl. – Przyszłość ESG zależy od tego, czego będą wymagać klienci firm. Jak długo klient nie wymaga redukcji wpływu firmy na środowisko, odpowiedzialności za otoczenie czy odpowiedniego ładu korporacyjnego, tak długo ta firma nie wyda ani złotówki, by takie nowe rozwiązania czy podejście praktykować – stwierdził Rybicki. Zwracał uwagę, że dziś największy nacisk kładzie się na oddziaływanie firm na środowisko, jednak trzeba pamiętać, że to tylko jeden z trzech elementów układanki. – Wpływ na środowisko jest oczywiście bardzo ważny, ale dla mnie to trzy równoważne obszary. Oczywiście członkowie rad nadzorczych muszą sami ocenić, które obszary są ważne dla poszczególnych biznesów – zauważył.”
„ESG to ogromne wyzwanie dla firm, dla ich zarządów i rad nadzorczych. Strategie spółek na lata 2025, czy 2030 będą musiały uwzględniać ESG w swojej działalności. Moim zadaniem jako członka rady nadzorczej będzie przede wszystkim inspirowanie wskazywaniem, podpowiadanie zarządowi, że ESG jest ważne i że niezbędne jest jego wdrążenie. Bo tak naprawdę w perspektywie kilku lat kwestie środowiskowe, społeczeństwa i ładu korporacyjnego będą nieodzownym elementem każdej działalności i od tego nie ma ucieczki. Niektórzy przejdą ten proces rewolucyjnie, inny ewolucyjnie, ale to jak to się wydarzy w konkretnej spółce zależy od tego jakie oczekiwania będą mieli klienci. Bo to oni ostatecznie zdecydują o tempie zmian w obszarze ESG.”