Nadchodzą rewolucyjne przepisy. Rady nadzorcze mogą być inicjatorem zmian

656
views

Źródło: https://www.pulshr.pl/csr/nadchodza-rewolucyjne-przepisy-rady-nadzorcze-moga-byc-inicjatorem-zmian,100211.html

/fragmenty/

Zdecydowanie trzeba odróżnić kwestię ESG i jego raportowania od wszelakiej działalności promocyjno-marketingowej, która być może ma związek ze środowiskiem, społeczeństwem i ładem korporacyjnym, ale absolutnie nie powinna mieć związku z ESG – ocenia Piotr Rybicki, zawodowy członek rad nadzorczych.

Piotr Rybicki, zawodowy członek rad nadzorczych prowadzący portal nadzorkorporacyjny.pl, zwraca uwagę na rozłam między dużymi a małymi i średnimi firmami. Jego zdaniem rady nadzorcze w dużych organizacjach są bardziej zainteresowane tematyką ESG i wprowadzają ją do agendy swoich posiedzeń. Nie bez znaczenia jest tutaj fakt, że część z nich jest już objęta obowiązkiem raportowania ESG albo za chwilę będzie.

– Myślę, że rzeczywistość sektora MŚP jest diametralnie inna. Wiele ze spółek, a także ich rady nadzorcze, nadal nie wiedzą, czym jest ESG, nie mówiąc już o praktycznym wdrażaniu. Chciałbym się tutaj mylić, ale obawiam się, że ogromna edukacja w obszarze ESG przed nami – komentuje w rozmowie z PulsHR.pl Piotr Rybicki.

Piotr Rybicki wskazuje, że raportowanie finansowe nie jest traktowane przez większość firm jako element, który wpływa w jakikolwiek pozytywny sposób na ich funkcjonowanie. Prawie nikt nie czyta tych dokumentów, mimo że są one obowiązkowe. Czy inaczej będzie w przypadku raportowania niefinansowego?

– Ciężko powiedzieć, jak będzie. Wszystko zależy od tego, na ile raportowanie niefinansowe będzie faktycznie czytane i analizowane przez interesariuszy, czyli wszystkich, którzy są w otoczeniu danej firmy i są żywo zainteresowani jej funkcjonowaniem. Mówię tu przykładowo o pracownikach, dostawcach czy społeczności lokalnej. Jeżeli tutaj będzie zainteresowanie raportowaniem niefinansowym, to i same firmy, a w konsekwencji i zarządy, i rady nadzorcze, będą do niego podchodziły w sposób inny, niż dzisiaj często podchodzimy do raportowania finansowego – ocenia Piotr Rybicki.

ESG w firmach. „Rada nadzorcza może być inicjatorem zmian”

Nasuwa się pytanie, co mogą zrobić rady nadzorcze, żeby raporty ESG nie były tylko zbiorem danych na papierze. Według Piotra Rybickiego musimy patrzeć na to zagadnienie szerzej.

– To pytanie zdecydowanie bym rozszerzył – co każdy z nas może zrobić, by raporty ESG były nie tylko zbiorem danych. Nie doszukiwałbym się tutaj żadnej specjalnej dodatkowej roli rad nadzorczych. To my jako społeczeństwo musimy zadbać, by ESG stało się istotnym elementem naszego życia. Może brzmi to bardzo górnolotnie, ale w moim odczuciu, jeżeli nie zadbamy choćby o klimat, a on wydaje się w tym momencie kluczowy, to ludzkość może nie dotrwać do początków XXII wieku – przynajmniej w tym kształcie, jaki jest dzisiaj. Możemy mówić, że nas nie dotyczy ESG, ale to każdy z nas, nawet w drobnych rzeczach, tworzy podstawy do zrównoważonego funkcjonowania środowiska, społeczeństwa i ładu korporacyjnego – mówi Piotr Rybicki.

Rada nadzorcza może jednak sprawić, by zarząd aktywnie angażował się w realizację celów z obszaru ESG, chociażby za pomocą dodatków motywacyjnych.

– Wyznaczanie konkretnych celów, budowanie wskaźników pomagających w ocenie realizacji tych celów czy też konkretne gratyfikacje w przypadku uzyskania zaplanowanych KPI-ów praktykowane są w biznesie od wielu lat. Nic nie stoi na przeszkodzie, by również znalazły zastosowanie w przypadku realizacji celów związanych z ESG. Oczywiście czym innym jest motywowanie do zwiększenia wolumenu sprzedaży czy wyjścia na rynki zagraniczne, a czym innym przestawienie firmy na działalność przyjazną otoczeniu gospodarczemu, ale to tylko kwestia ustawienia odpowiednich priorytetów, późniejszego ich realizowania i rozliczania – mówi Piotr Rybicki.

– Warto dodać, co zresztą sam bardzo pochwalam, że rada nadzorcza może być inicjatorem zmian i zwrócić uwagi na aspekty ESG, ale nie pochwalam retoryki, że to rady nadzorcze są odpowiedzialne za funkcjonowanie spółek, bo to nie jest prawda – dodaje.

– Wspomniana dyrektywa CSRD wraz z załącznikami w zakresie raportowania ma blisko 400 stron. A to tylko wytyczne i drogowskazy. Raportowanie w praktyce tak naprawdę dopiero przed nami. Zespoły eksperckie będą się uczyły i zdobywały doświadczenie na „żywym organizmie”. W mojej ocenie dopiero wtedy będzie można powiedzieć, że ktoś jest ekspertem czy specjalistą z obszaru ESG – mówi Piotr Rybicki.

– Ja sam, mimo że dość szczegółowo zapoznałem się z wytycznymi w najbliższym mi obszarze, czyli G – corporate governance, a samą tematyką zajmują się co najmniej od kilkunastu lat, nie uważam, abym miał już pełną wiedzę, jak raportować i analizować governance. Wszystko zatem przede mną. Podnoszenie kompetencji w obszarze ESG jest niezwykle ważne – dodaje.

Zdjęcie:  Shutterstock

Źródło: https://www.pulshr.pl/csr/nadchodza-rewolucyjne-przepisy-rady-nadzorcze-moga-byc-inicjatorem-zmian,100211.html